Pogórze Kaczawskie zimą
W Legnicy śniegu praktycznie się nie uświadczy. Zaś wszędzie dokoła, od Babina po Goślinów - mniej-więcej jak na załączonym obrazku.
Na drogach Pogórza zasadniczo czarno. Jedynie od osiedla Stanisławów koło jednostki specjalnej do wsi Pomocne zmuszony byłem jechać po wyjeżdżonym uprzednio śladzie, wysypanym przeciwpoślizgowo żużlem.
Ktoś kiedyś pytał mnie w komentarzach na bikestats, czy w Jerzmanicach-Zdroju jest coś ciekawego. Jeżeli ktoś zwraca uwagę na walory krajobrazowe, ogołocone o tej porze roku z liści drzewa pozwalają podziwiać znaków rozpoznawczych niegdysiejszego uzdrowiska:
Na widoczne na zdjęciu Krucze Skały można w miarę bezpiecznie wejść i podziwiać panoramę miejscowości. Taszczenie się tam z rowerem, w butach SPD, to jednak, mimo wszystko kiepski pomysł.