Pojechałem z Lasku Złotoryjskiego planowaną trasą legnickiego maratonu, czyli przez dawne Pawłowice Małe, Szymanowice, Smokowice i Dunino. Dalej przez Sichówek i Sichów drogą do Stanisławowa, którą skręciłem do lasu. Długo jedzie się fajnie szutrem - problem w tym, że to długa droga do nikąd. Dalej tylko rozryte przez dziki i jeepy nadleśnictwa leśne dukty... Wyjechałem w tym samym miejscu, w którym zakończyliśmy błądzenie z Wojtkiem i Damianem na początku maja 2008 r.
Z Sichowa miałem wracać prosto do domu (powoli zaczynało się ściemniać), ale zmieniłem zdanie i w Winnicy objechałem jeszcze kawałek terenem. Efekt - odkrycie kolejnego fajnego pagórka. Dobra alternatywa w drodze na Słup dla przejazdu asfaltem przez całą Winnicę.
kol(ej)arz ;-))
2007 - powrót na rower po 15 latach przerwy.
2008 - pierwszy wyścig, dołączenie do MTB Votum Team Wrocław
2009 - 7 Bike Maratonów na koncie, maraton w Lubinie, no i ukończona na 11 miejscu etapówka :)
2010 - sezon przerwała nieoczekiwana zmiana sytuacji życiowej i dość absorbująca praca. Koniec ścigania
2011 - mała stabilizacja i powrót na rower, pierwszy wyścig po przerwie
2012 - rok "turystyczny", na początku oczekiwana zmiana miejsca pracy, na końcu - równie oczekiwane przeniesienie służbowe i przeprowadzka do Kłodzka :)
2013 - "zadomowienie" w Kotlinie Kłodzkiej, parę ciekawych wycieczek
2014 - rok praktycznie bez roweru
2015 - powrót już chyba na dobre do Wrocławia, kolejny powrót na rower!
Bikestats towarzyszy mnie od pierwszej "współczesnej" jazdy 22.07.2007.
pole rażenia: http://zaliczgmine.pl/users/view/1102