Bogaczów

Sobota, 17 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Nie jestem zbytnio zadowolony z tego wyjazdu. Sił (mięśni i woli) wystarczyło na 3 podjazdy. Na rozgrzewkę na miejscu, zaliczyłem ok. 1/2 podjazdu czerwonym szlakiem. Piękny odcinek, równie stromy jak asfaltowy. Grunt i skałki. Tyle, że od połowy do granic możliwości rozryty przez nadleśnictwo przy wycince drzew.

Droga na górkę i z powrotem jak najprostsza, via Nowodworska, Kościelec, Warmątowice, Słup, Chroślice. Na koniec dobiłem się w parku.

Od ok. 12 do ok. 15:00

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!