Pełen optymizmu, wyruszyłem tuż po 5. rano na rower. Kierunek - Słup - przez Kościelec, Warmątowice, Bielowice.
W Słupie - rekonesans dróg gruntowych. Szkoda, że wszystkie okazały się "obwodnicami" wkoło pól. Mimo to, zapuszczenia się w ten łagodny, ale dość urokliwy teren nie żałuję.
Po powrocie do domu 5 godzin snu (nocka nieprzespana) i o 14:30 do pracy. Rowerem, rzecz jasna.
Dojazdy. Do pracy, a w drodze powrotnej z pracy do zakładu Ojca, umyć niemiłosiernie ubłocony po wyprawie na Słup rower.
Wracając do domu zajrzałem na Bydgoską, obejrzeć postęp prac. Odcinek w pobliżu WORDu wygląda już konkretnie. Na najdłuższej, środkowej części ekipa jest w lesie.
A skoro jesteśmy przy tematach drogowo-budowlanych: w przyszłym roku przybędzie kolejny kawałek ścieżki rowerowej na Piekarach. Powstanie przy okazji remontu wiaduktu Kopernik-Piekary, który będzie połączony z modernizacją ul. Sudeckiej na odcinku Piłsudskiego - Koskowicka. Ścieżka ma być dwukierunkowa, podobna do tej, którą znamy z Koskowickiej. Pobiegnie od strony osiedla (w sensie: nie od strony straży pożarnej). Z Piłsudskiego nie będzie z niej zjazdu na wiadukt - skręci w Sudecką, łącząc się z istniejącymi, niedawno wybudowanymi ścieżkami. Z ciekawostek: przy przejściach dla pieszych - "pasach" na ścieżce w pobliżu przystanku, który ścieżka ominie, pojawią się pierwsze w Legnicy mini znaki D6 "miejsce przejścia dla pieszych".
Powtórka nocnej wycieczki w interesach z dnia poprzedniego. Znów przez Zakaczawie do Wojtka na Pocztową, a następnie do Damiana na Chojnowską. Subtelna różnica polegała tej nocy na tym, iż w drodze powrotnej przebiłem dętkę na, uwaga, szynie tramwajowej na Chojnowskiej (dla niewtajemniczonych: tramwaje po Legnicy nie kursują od 13.07.1968 r.). Kosztowało mnie to wędrówkę przez centrum i park w niedzielę między północą a pierwszą w nocy.
kol(ej)arz ;-))
2007 - powrót na rower po 15 latach przerwy.
2008 - pierwszy wyścig, dołączenie do MTB Votum Team Wrocław
2009 - 7 Bike Maratonów na koncie, maraton w Lubinie, no i ukończona na 11 miejscu etapówka :)
2010 - sezon przerwała nieoczekiwana zmiana sytuacji życiowej i dość absorbująca praca. Koniec ścigania
2011 - mała stabilizacja i powrót na rower, pierwszy wyścig po przerwie
2012 - rok "turystyczny", na początku oczekiwana zmiana miejsca pracy, na końcu - równie oczekiwane przeniesienie służbowe i przeprowadzka do Kłodzka :)
2013 - "zadomowienie" w Kotlinie Kłodzkiej, parę ciekawych wycieczek
2014 - rok praktycznie bez roweru
2015 - powrót już chyba na dobre do Wrocławia, kolejny powrót na rower!
Bikestats towarzyszy mnie od pierwszej "współczesnej" jazdy 22.07.2007.
pole rażenia: http://zaliczgmine.pl/users/view/1102