Tropiciel

Sobota, 19 listopada 2011 · Komentarze(2)
Dzień zacząłem po 4:00. Pół godzinki wystarczyło na ogarnięcie się, przebranie, ostatnie regulacje i smarowanie sprzętu. Około 4:30 wyjechałem w kierunku stacji kolejowej Oborniki Śląskie, przywitać się z Marcinem, Michałem oraz Rafałem - silną grupą pod wezwaniem BikeStats. Razem, jako drużyny, BikeStats i BikeStats BIS ruszyliśmy na VII Przygodowy Rajd na Orientację TROPICIEL.

W pokonywaniu lasów, łąk, szutrów, bruków, wzgórz, dolin i wszystkiego, w co Wzgórza Trzebnickie i rajdy na orientację obfitują, dzielnie towarzyszyli nam Bartek i Krzysztof, czyli team o wszystkomówiącej nazwie Rozkoszni Chłopcy (choć według wersji ze szczytu Gnieźdźca - 226 m. npm - drużyna ów zwie się "jem!" ;) ). W tym samym czasie, z zaliczaniem punktów kontrolnych w przeciwnym do naszego kierunku zmagali się Darek wraz z Wiktorem (rodzinna drużyna Uwaga Schody!), którzy na imprezę przybyli z odległego Zabrza - szacunek!

Odnośnie przebiegu naszych zmagań, oddaję głos Michałowi, który utrwalił w opisie i fotografii wszystko, co dało się utrwalić podczas rajdu. Ze swej strony pozwolę sobie tylko na mocno subiektywny, wyczerpujący komentarz - było fajnie!

ps. gdzieś pod koniec Tropiciela mój obecny rower przekroczył 10 000 km skrupulatnie notowanego przebiegu

ps2. cała nasza szóstka została uwieczniona na zdjęciu
ja też, w - chwilowo - przewodniej roli ;P
Finisz Tropiciela 7 (by Tropiciel) © WrocNam

Pozdrawiam wymienionych w tekście.
Dzięki za wspólnie spędzoną sobotę!

Komentarze (2)

Rzeczywiście było fajnie. Oby więcej takich imprez.

djk71 12:34 niedziela, 20 listopada 2011

Dzięki za wspólne kręcenie więc może na MNM się spotkamy.

drBike 10:58 niedziela, 20 listopada 2011
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!