Bardo

Środa, 15 maja 2013 · Komentarze(2)
Kategoria wycieczka
W ramach rozjazdu po Trójmorskim Wierchu, pojechałem na spacerowy rekonesans Grzbietu Wschodniego Gór Bardzkich.



Kręcąc w tych stronach, trudno odnieść wrażenie, że zwiedzamy "prawdziwe góry". Szerokie szutry, mnóstwo drogowskazów turystycznych, ławeczek, punktów widokowych, miejsc odpoczynku i kapliczek - wydaje się, że jesteśmy w większym parku, czy lasku miejskim. Tylko wijące się co rusz potoki, uciekające sarny i przewyższenia uświadamiają, że to jednak nie zwykły park.






Komentarze (2)

Fajne widoczki :)

rennsport 16:35 sobota, 18 maja 2013

W zeszłym roku byłam w Alpach - rejon Salzkammergut trophy i tam też były szerokie szutry, drogowskazy dla rowerzystów i ławeczki do odpoczynku. Ale z drugiej strony były świetne single dla bardziej zaawansowanych, które też możesz znaleźć w Górach Bardzkich. I właśnie tak powinny być przygotowane szlaki dla rowerzystów, aby każdy znalazł coś dla siebie.

anamaj 11:00 czwartek, 16 maja 2013
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!