Jezierzany

Środa, 9 września 2009 · Komentarze(0)
W ramach godzinnego rozjazdu zachęciłem Damiana do wypadu do Jezierzan. W tamtą stronę przez Pątnówek, powrót przez Ulesie.

Nie wiem, czy nie muszę odpuścić sobie jutrzejszego treningu :( W piątek rano mam ważny egzamin (mikro, druga poprawka; dzisiejsza statystyka do przodu), a jutro o 18 muszę być we Wrocławiu na zebraniu w firmie.

Wiem już za to na pewno, że ten sezon startowy zakończę wyścigiem 19 września w Karpaczu. Dzień później wchodzę w fazę roztrenowania.

Na rower, i tak w ogóle, do Polski, wracam 8 października. Jeśli na studiach noga się powinie, i stanie się zdaje się najgorsze, co przy zgromadzonych punktach ECTS może mi się stać - powtórny wpis na I rok (tfu!), wrócę dopiero na początku grudnia. Do domu wpadnę przez ten czas 2-3 razy.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!