Dojazd

Poniedziałek, 10 października 2011 · Komentarze(0)
Dom - praca - dom, bez większych udziwnień. Zacząłem wracać przez Świerkową. Mniej dziur, mniej kałuż.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!