Wzgórza Trzebnickie - ciąg dalszy. Za ciepło na wyjazdy przed 19, więc Wrocław póki co czeka w planach na najbliższe dni. Dziś z Wilczyna do przez Farną Górę do Trzebnicy drogą wojewódzką, a z powrotem wioskami (też asfaltem) - Marcinowo, Rzepotowice, Przecławice i Kowale. Ka koniec kawałek wilczyńskiego lasu. Ukształtowanie terenu bardzo fajne - albo podjazd, albo zjazd, płaszczyzn minimum :-)
kol(ej)arz ;-))
2007 - powrót na rower po 15 latach przerwy.
2008 - pierwszy wyścig, dołączenie do MTB Votum Team Wrocław
2009 - 7 Bike Maratonów na koncie, maraton w Lubinie, no i ukończona na 11 miejscu etapówka :)
2010 - sezon przerwała nieoczekiwana zmiana sytuacji życiowej i dość absorbująca praca. Koniec ścigania
2011 - mała stabilizacja i powrót na rower, pierwszy wyścig po przerwie
2012 - rok "turystyczny", na początku oczekiwana zmiana miejsca pracy, na końcu - równie oczekiwane przeniesienie służbowe i przeprowadzka do Kłodzka :)
2013 - "zadomowienie" w Kotlinie Kłodzkiej, parę ciekawych wycieczek
2014 - rok praktycznie bez roweru
2015 - powrót już chyba na dobre do Wrocławia, kolejny powrót na rower!
Bikestats towarzyszy mnie od pierwszej "współczesnej" jazdy 22.07.2007.
pole rażenia: http://zaliczgmine.pl/users/view/1102