Legnica
A poza tym, mam dziś swoją małą rocznicę ;-) Minął rok od momentu mojego pokazania się na bikestats i jednocześnie rok od powrotu na rower po 15 latach przerwy. Jak by niewiarygodnie to nie zabrzmiało, jakoś tak się złożyło, że od wyrośnięcia z dziecinnego trójkołowca aż do ostatnich wakacji nie ciągnęło mnie do jedynie słusznych jednośladów. Ale w końcu cykloza dopadła i mnie (czytaj: zazdrość straszna rzecz - "znajomi jeżdżą, to czemu ja nie")... i absolutnie tego nie żałuję :D
4867 przejechanych kilometrów, zdobyta Jelenia Góra i kawałki dawnych woj. jeleniogórskiego i wrocławskiego, objechane wszystkie miasta dawnego województwa legnickiego (poza Przemkowem i Głogowem), poznanie co to makrokesz, pierwsze w życiu złamanie ręki (przez starsze babska paradujące po ścieżce rowerowej) - to bilans mojego roku na rowerze. Jaki będzie następny? To się okaże ;-)