Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2009

Dystans całkowity:766.01 km (w terenie 48.45 km; 6.32%)
Czas w ruchu:34:04
Średnia prędkość:22.49 km/h
Maksymalna prędkość:55.00 km/h
Suma podjazdów:1200 m
Maks. tętno maksymalne:191 (97 %)
Maks. tętno średnie:162 (82 %)
Suma kalorii:16373 kcal
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:42.56 km i 1h 53m
Więcej statystyk

Kolejnej wiosny łyk

Sobota, 14 marca 2009 · Komentarze(0)
Po wczorajszym śnieżnym armagiedonie wróciła na Dolny Śląsk piękna, wiosenna pogoda. Idealna, by wybrać się rowerem do Legnicy. O trasie nie ma co się rozpisywać, przebiegała standardowo. Było natomiast szybko - nawet za szybko. Granice mego miasta przekroczyłem po 2 h i 12 m jazdy. Postanowiłem więc sprezentować sobie mały rozjazd po mieście. Do domu dotarłem w ten sposób przez park, Lasek Złotoryjski, os. Asnyka i pół Tarninowa.

W parku kończył się akurat pierwszy mecz na w pełni otwartym nowym stadionie (na 6,5 tys. osób). Atmosfera bardzo miła - w końcu Miedź wygrała z Zawiszą Bydgoszcz 3:0...

Wskazania pulsometru zaniżone, gdyż zapomniałem go zatrzymać na czas rozjazdu. Czytaj: wiosenne roztargnienie ;-)

Cień wielkiej góry

Wtorek, 10 marca 2009 · Komentarze(2)
Wyjechałem o 12:00 w kierunku Krzyżowic, skąd pomknąłem przez Owsiankę, Pustków Żurawski, Ręków i Solną do Nasławic. Tam odbiłem w lewo na dotąd nieobjeżdżaną trasę. Tak, blisko 4-kilometrowym podjazdem zaczął się na dobre mój dzisiejszy treningowy wypad do Sobótki. Po godzinnej jeździe, na miejscowym dworcu PKS zrobiłem sobie jedyną dziś przerwę na banana, po której ruszyłem pod górę. Dla urozmaicenia trasy asfaltem wdrapałem się na Wieżycę (418 m. n.p.m.) i zjechałem stokiem narciarskim. Okazało się, że było jeszcze dość mokro, więc nie poszalałem... w sumie "aż" 3 km w terenie u podnóża Ślęży.

Wróciłem przez Rogów Sobocki (gdzie naprawiają drogę), Michałowice ^^, Stary Zamek, Ręków i dalej tak, jak przyjechałem. A 7 km od Tyńca stuknął mi tysiąc przejechanych kilometrów w 2009 r. Dla porównania - ubiegłoroczny 1K wypadł 25 marca. Postęp?

Wilczyn - Wrocław - Tyniec

Niedziela, 8 marca 2009 · Komentarze(0)
Dystans mega ;-) I nic dziwnego, bo dzisiejsza pogoda to istne przeciwieństwo wczorajszej.

Z Wilczyna do granic Wrocławia dojechałem tradycyjnie przez Golędzinów, Pęgów, Zajączków i Szewce. Na wysokości stacji kolejowej Wrocław Osobowice zaryzykowałem i odbiłem w Kaczeńcową. Opłaciło się - do Mostu Milenijnego dojechałem drogą o wiele bardziej przyjazną rowerzystom. Wyłączając może kostkę na samej Kaczeńcowej i wrażenia zapachowe na jej początku (pola irygacyjne). Na Klecinę dotarłem po wczorajszej trasie, stamtąd zaś z Trasy Przemyłowej pojechałem nowym dla mnie odcinkiem: przez Zabłocie, Cesarzowice, Gądów, Nową Wieś Wrocławską i polami do Tyńca.

Tutaj nastąpiłby koniec dzisiejszej trasy, gdyby nie to, że miejscowy sklep nie zna się na biznesie i nie sprzedawał dziś żadnych kwiatów, przez co musiałem gnać przez Domasław na Bielany i z powrotem. Ale nie narzekam - czego się nie robi dla kobiet! Tym, które zaglądają na bikeloga również życzę wszystkiego najlepszego :-)

Tyniec - Wrocław - Wilczyn

Sobota, 7 marca 2009 · Komentarze(0)
W odwiedziny do rodziny. Pod silny wiatr, w szarówce i mżawce.

trasa: Tyniec Mały - Bielany CH - Wrocław (Czekoladowa - Karmelkowa - Wiejska - Avicenny - Nowy Dwór - Kuźniki - Gądów Mały - Popowice - Millenijna - Osobowicka wały - Bałtycka - Obornicka - Świniary) - Szewce - Zajączków - Pęgów - Golędzinów - Wilczyn Leśny

po 12:00

Lotnisko Mirosławice

Piątek, 6 marca 2009 · Komentarze(0)
SPD czyni cuda. 1,5 godzinny trening udało się zrealizować w nieco ponad godzinę bez żadnej straty :)

Trasa: Tyniec Mały - DK35 (Małuszów - Gniechowice) - Zachowice - Czereńczyce - Mirosławice - DK35 - Gniechowice - Krzyżowice - Żerniki - Tyniec Mały

14:15 - 15:25
Nie lubię jeździć w tych godzinach, ale inaczej być nie mogło. Do za pięć jedenasta załatwiałem sprawy urzędowe w Legnicy (skarbówka, WORD), a o 16. mam zajęcia z angielskiego.

gm. Kobierzyce

Środa, 4 marca 2009 · Komentarze(0)
Trasa: Tyniec Mały - Domasław - DK8 - Bielany Wrocławskie - Ślęza (telecentrum Dialogu) - Bielany Wrocławskie (osiedle) - Domasław - pola - Tyniec Mały

Przełożony wtorkowy trening coś nie wyszedł. Za często ostatnio mi się to zdarza...

Z kuzynkiem

Wtorek, 3 marca 2009 · Komentarze(0)
Z 14-letnim kuzynem, który po raz pierwszy od niepamiętnych czasów wsiadł na rower. Pożyczyłem mu Krossa i pojechaliśmy na górkę saneczkową do Żernik uskuteczniać MTB ;) Tempo oczywiście pod młodego. Na Bs policzone tylko dojazdy.

Przez szarówkę, brak czasu i euforię związaną z otrzymaniem upragnionego wpisu na 2. semestr wtorkowego treningu nie było. Będzie jutro.

Kobierzyce

Poniedziałek, 2 marca 2009 · Komentarze(0)
Rekreacyjnie przed zachodem słońca. Odstresować się po dzisiejszym cyrku z wpłatomatem banku i przetestować nowe spodenki.

trasa: Tyniec Mały - Żerniki - Racławice - Królikowice - Kobierzyce - Chrzanów - Racławice - Żerniki - Tyniec Mały

wyjazd ok. 16:40