Bielowice

Niedziela, 21 lutego 2010 · Komentarze(1)
Jeszcze wczesnym rankiem zamierzałem w końcu pojechać do Sokołowca. Po wyjeździe o 11 okazało się jednak, że dzisiejsze prognozy pogody można wsadzić między bajki - nie było +1, a +7 stopni na dworze, za to i wiatr był większy. Na tyle, że nie obróciłbym kółeczka przez Sokołowiec w 3 godziny.

Wobec tego zrobiłem sobie trasę po okolicznych górkach, po drodze spotykając ok. 30 amatorów kolarstwa: sporą grupę z UKS Budowlanka za Sichowem, grupę z KKG Zywer piłującą podjazd za Słupem (albo z kimś na występach gościnnych, albo z nowym nabytkiem - wniosek po nietypowych barwach ;) ), małżeństwo legnickich maratończyków na wiadukcie nad A4 i jeszcze jednego szosowca na Jaworzyńskiej [dopisano: i nawet nie wiem, gdzie, ponoć znów mijałem Michała i Oskara ].
Nie ma co, cała Legnica wyjechała dziś trenować...

Komentarze (1)

Nie mijałeś nas Michale :) Mój wzrok zawodzi ale Rylu twierdzi, że to byłeś Ty. Jechaliśmy złotoryjską, a ktoś w ubranku podobnym do Twojego jechał powoli ulicą Poselską (jakby na kogoś czekał), czyżbyś nie był to jednak Ty? ;> My też mijaliśmy kilku amatorów zimowych treningów. Grupę Zywera widzieliśmy wczoraj, a dzisiaj mijał nas trener z panią trenerową :D

Sagan 19:53 niedziela, 21 lutego 2010
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!