gm. Kobierzyce

Środa, 21 października 2009 · Komentarze(0)
Kategoria wycieczka
Pogoda dopisała - wyszło słońce, drogi przeschły. Mój czas wolny również - mamy na uczelni tydzień parzysty, więc wróciłem nieco wcześniej. Wyciągnąłem więc rower i ruszyłem na pierwszą od niemal pół roku przejażdżkę po gminie, w której rezyduję w trakcie roku akademickiego.

Trasa standardowa. Pętla przez Żerniki Małe, Krzyżowice, Bąki, Królikowice, Kobierzyce, Chrzanów, Racławice Wielkie.

Trochę się tu pozmieniało. Wyasfaltowano większość dróg polnych we wsiach, przez które przejeżdżałem, tak, że trasa wyszła w 100% asfaltami. Pod względem dróg, robi się tu podobnie, jak na "moim" Pogórzu Kaczawskim. Z subtelną różnicą - tu praktycznie nie ma przewyższeń...

Niespecjalnie martwię się zubożeniem "terenu". O ile budżet pozwoli, zamierzam sklecić na wiosnę koła szosowe do Cannondale'a. Przynajmniej będzie gdzie jeździć ;-)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!