Rowerowego nowego roku!

Środa, 31 grudnia 2008 · Komentarze(3)
Dzisiejsza jazda symboliczna: park - lasek - centrum - os. Kopernika park. W ostatni dzień roku pocieszyłem się swoim miastem.

A poza tym, czas najwyższy na
Bilans sezonu 2008:


+ Niezliczona ;) ilość nowych miejsc zdobytych na rowerze;
+ 121 procent normy - 7272 z planowanych 6000 km przeminęło z wiatrem;
+ 7 wyjazdów po 100 km (i trochę więcej);
+ 4 imprezy rowerowe: dwie rekreacyjne wycieczki z OSiR, jeden mini maraton 13.09 w Białym Kościele, a do tego legnickie obchody "Dnia bez samochodu" ;-)
+ Wyjazd-rekord z Wojtkiem dokładnie w połowie roku: za jednym zamachem Lubiąż, Wołów, Malczyce, Środa Śląska, Jawor i prawie 180 km na licznikach;
+ Dołączenie do wrocławskiego MTB Votum Team'u.

Ponadto zmiany w sprzęcie i wyposażeniu: na koniec lipca nowy rower, w sierpniu oświetlenie, we wrześniu kask, w październiku i listopadzie strój na zimę i pulsometr.

Są i minusy:
- Nie udało się zdobyć w ciągu roku wszystkich miast dawnego województwa legnickiego. Głogów, Przemków, Rudna i Chobienia czekają na przyszły rok;
- Podobnie, nie udało się zaliczyć Pilchowic. Pozornie prosty wyjazd najpierw przekładał się kilka razy, później przerwało go głupie przebicie dętki... za rok musi być lepiej.
- Ambitny projekt "Legnica - Borne Sulinowo" połączony z wczasami najpewniej odłożę aż do 2010 r.
- Lenistwo! Byłoby czternaście "setek", gdybym po kilku wyjazdach dokręcił kilka kilometrów;

Plany na 2009? Przede wszystkim "Więcej Sudetów, mniej Lubina!", więcej ciekawych tras, więcej przyjemności z jazdy i zaliczenie letniej przygody z maratonami. Od marca dojazdy rowerem na uczelnię, o ile uda się zdobyć osobny sprzęt do dojazdów (starszy treking albo... szosa). Kilometry? Niech będzie 7500. Zobaczymy, czy pozwoli na to czas i chęci.







Rowerowego nowego roku!

Komentarze (3)

Piękne podsumowanie roku. Kilometraż masz podobny :-) muszę jeszcze dokręcić z 5 km :-) Pozdrawiam i życzę spełnienia marzeń w następnym Roku.

robin 21:47 środa, 31 grudnia 2008

Heh... a ja doszedłem do wniosku, że niepotrzebna ta grafika... i zaraz po publikacji o 17 usunąłem miniaturki :/ Widocznie pokazywały się nadal, bo serwery bs mają niekiedy opóźnienie z odświeżaniem.

Sylwestra niestety spędzam w domu (za to może rano naciesze się pustymi drogami). Może odtworzę tą mozajkę ze zdjęć...

Morpheo 20:24 środa, 31 grudnia 2008

Skąd ja znam te miejsca :)))
Widzę Urząd Miasta w Bolcu.
Widzę estakadę nad Bobrem - tą której przebudowę nadzoruje moja firma.
Widzę wiadukt w Miłkowicach :D mój ulubiony zresztą.
Widzę drogę na Stanisławów.
Widzę nawet Grodziec :DDD
Pięknie.!!!

wirusek81 19:13 środa, 31 grudnia 2008
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!