Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2009

Dystans całkowity:533.74 km (w terenie 34.46 km; 6.46%)
Czas w ruchu:24:31
Średnia prędkość:21.77 km/h
Maksymalna prędkość:44.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:186 (94 %)
Maks. tętno średnie:159 (81 %)
Suma kalorii:8403 kcal
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:44.48 km i 2h 02m
Więcej statystyk

Środa Śląska

Piątek, 6 lutego 2009 · Komentarze(0)
Środa Śląska

Ładna pogoda zachęciła mnie do zdobycia jednego z podwrocławskich miast. Podczas porannego planowania w grę wchodziły Dzierżoniów i Środa Śląska. Ostatecznie wygrała Środa, gdzie już raz byłem rowerem (za to turystycznie, z Legnicy, na trekingu, w towarzystwie itd.) podczas "rekordowego" wyjazdu w czerwcu 2008.

Do Kątów Wrocławskich dojechałem standardowo przez Strzeganowice i Sośnicę. Dalej do Środy pojechałem drogą wojewódzką 346. Nawierzchnia bardzo zróżnicowana, ale ogólnie jechało się przyjemnie. Od połowy drogi trasa interwałowa - raz górka, raz dołek :). Przez Środę przejechałem w zasadzie cały czas prosto, m.in. obok Stawu "Kajaki", bardzo podobnego do legnickiego Koziego Stawu, w pobliżu którego mieszkałem przez ostatnie 15 lat :)

Do rzeczy - niedaleko stąd, za stawem był mój błąd w trasie, przez który z racji mega błota przez 2 km prowadziłem rower. Dobrze, że trening wg planu wykonałem do wjazdu do Środy :) Dalej jechałem przez Szczepanów, Przedmoście Święte, las z piękną lodową taflą zamiast gruntu przez kilka km, Miękinię, Błonie i DK94. Krajówką wjechałem do Wrocławia od Leśnicy i dalej w miarę prostą drogą przez Kosmonautów, Legnicką, Bajana dojechałem na Nowy Dwór, a stamtąd już znów standardowo trasą przemysłową i Centrum Bielany wróciłem do Tyńca.

Na koniec trasa. Niby wszystko opisane powyżej, ale teraz w formie strawnej dla wyszukiwarki (po to przeważnie wpisuję dokładną trasę miejscowościami albo ważniejszymi drogami):
Tyniec Mały - DK35 - Małuszów - Strzeganowice - Sośnica - Kąty Wrocławskie - Wilków Średzki - Świdnica Polska - Rakoszyce - Gozdawa - Kryniczno - Jugowiec - Środa Śląska - Szczepanów - Przedmoście Św. - las - Miękinia - Błonie (DK94) - Wrocław ( Leśnica - Złotniki - Gądów - Nowy Dwór - Oporów ) - CH Bielany Wrocławskie - Tyniec Mały

Duathlon: rekonesans

Środa, 4 lutego 2009 · Komentarze(2)
Rekreacyjnie wyjechałem do miasta sprawdzić dojazd do słynnego wrocławskiego Morskiego Oka (i, przy okazji, jeszcze bardziej słynnego "Kilimandżaro"). Efekt - w godzinę na Grunwald, chwilę dłużej na Chopina.

Rekonesans nieprzypadkowy - przez najbliższe 3 niedziele fragment naszego teamu w ramach treningu ma (podobno obowiązkowo, przynajmniej tak twierdzi trener ;) ) startować w zawodach duathlonowych wraz z grupą IM 2010. Fragment, bo większość się wykręca ^^

Dojazd: Tyniec - Domasław - Bielany - Ślęza - Wrocław: Ołtaszyńska - Wyścigowa - Ślężna - Dyrekcyjna - Pułaskiego (nienawidzę tej ulicy!) - pl.Grunwaldzki - Różyckiego - Chopina. Powrót (po przejechaniu rowerowej części trasy zawodów) analogicznie.